Pełna treść dostępna jest wyłącznie dla subskrybentów

Masz już subskrypcję? Zaloguj się!

Praca z zachowaniami agresywnymi

tech. wet. Małgorzata Biegańska-Hendryk
Kot agresywny ODC. 3/3

Z artykułu dowiesz się jak pracować z zachowaniami agresywnymi oraz jakie techniki pracy proponuje dr Sabine Schroll.

Pierwszym elementem, koniecznym do wykonania jakiejkolwiek pracy nad modelowaniem reakcji zwierzaka, jest jego uspokojenie i wyciszenie. Wynika to z faktu, iż zwierzę w stresie się nie uczy i nie zapamiętuje efektów treningowych. Dlatego też tak ważne jest, aby wszystkie działania były podejmowane po wcześniejszym wyprowadzeniu kota ze stanu podniesionych emocji. Można to osiągnąć poprzez długotrwały brak ekspozycji na stresor, wspomaganie dietetyczne, wyciszenie feromonowe lub, w uzasadnionych przypadkach, dzięki odpowiedniej farmakoterapii prowadzonej pod kierunkiem doświadczonego lekarza weterynarii.
Kiedy już kot osiągnie stan, w którym można przystąpić do pracy behawioralnej, istnieje kilka możliwości działania, które zawsze należy precyzyjnie dobierać do danego przypadku oraz do czynnika, który agresję w kocie wywołuje. Każda z przedstawionych poniżej metod, opisanych m.in. przez dr Sabine Schroll, bazuje na zdolności uczenia się, dlatego warunki pracy są bardzo ważne. Proponowane techniki to:

  • Celowa habituacja – bardzo prosta forma terapii, która zapewnia kotu możliwość swobodnej ucieczki w sytuacji, gdy napotka na bodziec wywołujący u niego utratę komfortu. Dobrze sprawdza się w przypadku kotów, u których agresja ma postać defensywną o podłożu lękowym, jednak nie odważyłabym się zastosować jej np. w pracy z agresją występującą podczas kontaktu pomiędzy kotem a dzieckiem, kiedy to kot jest stroną rozpoczynającą atak.
  • Kontrolowane zatapianie – kolejny krok po habituacji, kiedy do kociego świata dokładane są intensywniejsze i bardziej różnorodne bodźce. Ekspozycja kota na te czynniki trwa tak długo, aż zwierzak przestanie wykazywać objawy stresu i przywyknie do sytuacji. Z tą metodą wiąże się jednak ryzyko efektu przeciwnego, a więc uwrażliwienia kota na bodziec, jeśli ekspozycja zostanie przerwana zbyt szybko, przed osiągnięciem celu. Wówczas przy ponownym kontakcie z bodźcem reakcja kota może być jeszcze silniejsza niż na początku. Ze względu na fakt, iż „zatapianie” może nie być przez kota w pełni zrozumiałe, zasadność jego stosowania w pracy ze zwierzętami bywa podważana, całość powinna przebiegać pod osłoną leków, a prawidłowe przeprowadzenie działań wymaga dużej wiedzy i doświadczenia.
  • Systematyczne odwrażliwianie – kolejna odmiana habituacji, tym razem jednak ważne są dwie rzeczy: kot cały czas ma pozostać zrelaksowany, natomiast intensywność bodźca,...

Pozostałe 80% treści dostępne jest tylko dla subskrybentów.

Subskrybuj

Pozostałe odcinki

Podobne materiały